Spowiedź jest sakramentem, świętym spotkaniem z miłosierdziem Boga. Bo Bóg wie wszystko o nas, wie wszystko o Tobie i o mnie. Również wie to, że zgrzeszyłeś. Jednak nie o samą wiedzę chodzi, ale o fakt, co Ty z tym zrobisz? Dlaczego Ty, a nie Bóg? Gdyż Bóg zrobił już co miał zrobić, umarł na krzyżu i wykupił wszystkie moje i Twoje przewinienia i grzechy. Dzięki WYWYŻSZENIU NA KRZYŻU Jezusa, poprzez Jego stanie się grzechem, my staliśmy się na nowo ludźmi.
Popełniam grzech, gdyż jestem człowiekiem. Pragnę być ciągle zjednoczony z moim Panem Jezusem. Móc w łasce przyjmować Jego Ciało i Krew czerpać z Wiecznego Źródła miłości. Czasami budzi się we mnie zazdrość wobec wiernych świeckich, bo jak nie są wyspowiadani, to po prostu nie przystępują do komunii, a ja nie mogę. Gdy czuję się niegodny, wiem, że jestem w grzechu, a nie ma kogo by wyspowiadał. Czasami wstyd i strach nie pozwala zadzwonić do księdza, a każdego znam, każdy jest co najmniej znajomym, a bardzo często kolegą. Strach, wstyd i wszystkie inne blokady odzywają się, żeby znaleźć wymówkę, aby się nie wyspowiadać. Jednak miłość do Chrystusa jest silniejsza. - Cześć co robisz, mam sprawę, czy jesteś w domu, potrzebuję się wyspowiadać. - Przyjeżdżaj. Jadę 15 czasami więcej, innym razem mniej kilometrów. Bo wiem, że potrzebuję miłosierdzia Pana Jezusa Chrystusa, które najbardziej czuję w spowiedzi. Czuję Jego obecność i miłość. Wiem, że przytula mnie wtedy do swego miłującego serca i mówi - ja to wszystko wiem, Kocham Cię, wszystko jest dobrze, ciszę się, że znowu jesteś.
Sytuacja powtarza się regularnie. Co tydzień, co dwa tygodnie, czasami co kilka dni. Praktyka spowiedzi daje mi pewność, że nie zwariowałem w tym świecie. Daje mi świadomość, że moje życie duchowe ciągle i ciągle nie pasuje do tego świata. Bo Łaska Boża jest nie z tego świata, ale dla tego świata.
Dziękuję wszystkim moim kolegom kapłanom, którzy z taką cierpliwością słuchają moich grzechów. Modlę się za Was do Pana.
Panie Jezu Chryste, bądź miłościwy mnie grzesznemu.
p.s. Szukaj, walcz, bądź odważny, pokonuj drogę do konfesjonału jak najszybciej. Miłość Boga jest dla ciebie.
o. Pawłe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz