poniedziałek, 15 grudnia 2008

Dyżurny krytyk wszystkiego

Pani Magdalena Środa od kilku miesięcy dopisuje do portalu Wirtualna Polska. Przy okazji różnych wydarzeń państwowych czy "skandalików" nie omieszka zaakcentować swojej obecności, i tego, że nadal istnieje. Z pod nóg zniknęła ambona sejmowa, to teraz czas na media internetowe.

Przed Świętami Bożego Narodzenia porusza kolejny temat, zakupów, wzbogacania się kościoła i jego hipokryzji itp. Nie chodzi o to, że nie jest to prawdą. Być może i tak jest, że niektórzy wykorzystują Kościół do wzbogacenia. Mało tego robią to z perfidią. Jednak, nie mogę zgodzić się, z twierdzeniem, jakoby całe materialne dobro służy tylko dla zaspokojenia butności i pychy. Bo takie wnioski można wyciągnąć z twierdzeń pani Środy.

Otóż z doświadczenia wiem, że wile środków finansowych, które pochodzą czy to z gruntów (nota bene odzyskanych przez Kościół po konfiskacie przez władze państwowe) czy z darowizn, przeznaczonych jest na utrzymanie sierocińców, na stypendia, na kuchnie dla bezdomnych. Na te wszystkie pozytywne działania Kościoła Pani Magdalena Środa wydaje się być zamknięta. Widzi to co chce zobaczyć, anie to co jest rzeczywistością.

Zachęcam do zaangażowania się w życie Kościoła i wtedy ocenić, czy Chrystus rządzi w Kościele czy jest to mamona.

Magdalena Środa "W Polsce nie rządzi Chrystus, ale mamona"

Brak komentarzy: