Ważne wydarzenia w życiu, to takie, które angażują wiele osób, ale także takie w które wkładamy serce. Sakrament małżeństwa to wielki dar uobecniający Wiecznego Boga w miłości dwojga, pełnych nadziei na przyszłość ludzi, mężczyzny i kobiety. Za każdym razem wywołują we mnie wiele pozytywnych emocji, ale także uczucie niedosytu i ułomności. To, że radość to wszystko normalnie, ale żeby niedosyt i ułomność? Niedosyt powiązany jest ze słowem, które kieruję do zgromadzonych na uroczystości, zawsze mi czegoś brakuje. A ułomność powiązana jest z tym, że słowem, nie zawsze potrafię przekazać to co bym chciał, tę całą głębie miłości Boga do człowieka.
A może tego się nie da wypowiedzieć?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz