wtorek, 5 lipca 2016

APEL DO WIERNYCH I WSZYSTKICH LUDZI DOBREJ WOLI Z PROŚBĄ O MODLITWĘ ZA OFIARY WALK POLSKO-UKRAIŃSKICH



APEL WIELCE BŁOGOSŁAWIONEGO ŚWIATOSŁAWA
ORAZ BISKUPÓW UKGK W POLSCE
DO WIERNYCH I WSZYSTKICH LUDZI DOBREJ WOLI
Z PROŚBĄ O MODLITWĘ ZA OFIARY WALK POLSKO-UKRAIŃSKICH

Przewielebnі księża!
Сzcigodne siostry zakonne!
Drodzy bracia i siostry!

02 czerwca 2016 roku grupa ukraińskich intelektualistów, ludzi kultury i polityków wraz z Głowami Kościołów ukraińskich zwróciła się do przywódców Państwa Polskiego, duchowieństwa i ludzi kultury oraz całego społeczeństwa polskiego z otwartym Apelem, w którym, wspominając Wołyńską tragedię, śmierć niewinnych braci i sióstr, napisali: "Zabijanie niewinnych ludzi nie ma usprawiedliwienia... Prosimy o wybaczenie i w równym stopniu przebaczamy zbrodnie i krzywdy uczynione nam - to jedyne formuła duchowa, która powinna motywować każde ukraińskie i polskie serce pragnące pokoju i porozumienia.... Dopóki będą żyć nasze narody, dopóty będą nas bolały rany historii. Ale żyć będą nasze narody tylko wtedy, jeśli - mimo przeszłości - nauczymy się traktować siebie nawzajem jak równych sobie pobratymców."


Już od wielu lat katoliccy hierarchowie narodów polskiego i ukraińskiego narodu spotykają się, podpisują wspólne deklaracje, aby przeszłość, a w szczególności tragiczne czasy Drugiej Wojny Światowej, nie stały się kamieniem potykania się (por. 1P 2,8) na drodze chrześcijańskiego współistnienia naszych narodów. Jesienią 1987 roku, kiedy we Wschodniej Europie  jeszcze panował komunistyczny reżim totalitarny, w Rzymie spotkali się rzymskokatoliccy biskupi z Polski i greckokatoliccy biskupi ukraińscy z diaspory, ponieważ w tamtym czasie Kościół na Ukrainie przebywał w podziemiu. Prymas Polski Józef kardynał Glemp powiedział wtedy: „Jesteśmy winowajcami wobec Boga, bo jesteśmy grzeszni, jesteśmy winowajcami wobec braci, bo za mało w nas miłości. Jesteśmy winowajcami wobec Was, bracia Ukraińcy, bo nie umieliśmy nauki wynikającej z Chrztu świętego wprowadzić w życie” (Przemówienie w ukraińskim Kolegium św. Jozafata, 17 października 1987 r.)

 Każdy Kościół, który jest wierny swojej misji, musi bez zastrzeżeń przyjąć naukę Zbawiciela o tym, że przed złożeniem ofiary Bogu, należy najpierw pogodzić się z bratem, który czuje się pokrzywdzony (zob. Mt 5, 23-24). Piętnaście lat temu, 27 czerwca 2001 roku we Lwowie, przed Boską Liturgią z udziałem Papieża Jana Pawła II, w czasie której ogłoszono błogosławionymi 28 synów i córek naszego Kościoła, Wielce Błogosławiony Lubomyr Huzar, będąc wiernym nauczaniu Chrystusa, skierował do Ojca Świętego następujące historyczne słowa: "Może komuś będzie się wydawało dziwnym, niezrozumiałym i sprzecznym w takim momencie wysławienia Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego wspominanie o tym, że historia minionego stulecia naszego Kościoła znała także ciemne i tragiczne momenty. Polegały one na tym, że niektórzy synowie i córki Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, ku naszemu największemu ubolewaniu, świadomie i dobrowolnie wyrządzili krzywdę swoim bliźnim z własnego czy innych narodów. Za nich wszystkich w twojej obecności, Ojcze Święty, w imieniu Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego proszę o wybaczenie Pana, Stwórcę i Ojca nas wszystkich, jak również tych, których my, synowie i córki tego Kościoła, w jakikolwiek sposób skrzywdziliśmy".

 Drodzy w Chrystusie! Prawie 30 lat ludzie dobrej woli z obydwóch naszych narodów stukają do serc wszystkich Polaków i Ukraińców, aby otworzyć je na przebaczenie i pojednanie. Dzisiejszy moment w politycznej historii Polski i Europy wydaje się szczególnie niesprzyjający dla tych, którzy nie idealizują swojej przeszłości. Dawny wróg narodów polskiego i ukraińskiego, który może zapanować nad nami jedynie wtedy, gdy nas poróżni - pragnie rozdrapać rany przeszłości, sprowokować nowy strumień napięć i nienawiści między nami i zrujnować naszą wspólna europejską przyszłość. Właśnie dlatego w tym świętym Roku Bożego miłosierdzia pragniemy, aby, zgodnie ze słowami świętego Jana Pawła II, miłosierne "przebaczenie, otrzymane i darowane, było tym leczniczym balsamem", który może uzdrowić naszą pamięć historyczną i zagoić rany przeszłości.
Oczekując odpowiedzi na list działaczy ukraińskich, którzy zaproponowali ustanowienie wspólnego dnia pamięci ofiar naszej przeszłości i wiary w niepowtórzenie się zła, prosimy, aby w niedzielę, 10 lipca, gdy oddawana będzie cześć ofiarom Tragedii Wołyńskiej 1943 roku, odprawić Panachydę za wszystkich, którzy w ciągu stuleci zginęli wskutek walk polsko-ukraińskich.

 W modlitwach zadusznych naszej tradycji są takie słowa: "Jam obraz niewypowiedzianej Twojej Chwały, chociaż noszę rany grzechu. Pobłogosław Twoje stworzenie, Władyko, i oczyść Twoim miłosierdziem, i upragnioną ojczyznę racz mi dać, i uczyń mnie znowu mieszkańcem raju".

 Niech prawda o Bożym obrazie w człowieku, obrazie, którego nie może zniszczyć najcięższy grzech, dodaje każdemu chrześcijaninowi sił, aby przezwyciężać nienawiść w sobie samym. Niech nadzieja na Boże miłosierdzie natchnie nas wszystkich do naśladowania Chrystusa-Miłującego Ludzi.

+ ŚWIATOSŁAW
Arcybiskup Większy Kijowsko-Halicki
Ojciec i Głowa UKGK

+ EUGENIUSZ (Popowicz)
Arcybiskup i Metropolita Przemysko-Warszawski

+ WŁODZIMIERZ (Juszczak)
Biskup Wrocławsko-Gdański

Kijów-Przemyśl-Wrocław
4 lipca 2016 roku Bożego

Wszystkim księżom-duszpasterzom naszego Kościoła w Polsce i Ukrainie polecamy przeczytać ten List wiernym w niedzielę, 10 lipca, po zakończeniu Boskiej Liturgii oraz prosimy odprawić Panachydę za Polaków i Ukraińców, którzy w ciągu stuleci zginęli w wyniku walk między naszymi narodami.

Tłum. o. Paweł Potoczny
Red. o. dn dr Piotr Siwicki

Brak komentarzy: